Agnieszka Filip

Opinie pacjentów

Opinia: Od kilku lat zmagam się z problemami z układem trawiennym, jest to nieprzyjemna dolegliwość po zakażeniu bakterią helikobakter. Farmakologia niewiele mi pomaga a dolegliwości towarzyszyły mi do momentu w którym rozpoczęłam dietę przygotowaną przez Panią Agnieszkę. Dobrze dobrane składniki regularne posiłki sprawiły że czuję się lepiej, odżywiam się zdrowo i powoli poprawiam moje wyniki badań. Bardzo polecam Panią Agnieszkę i z całego serca jej dziękuję za pomoc w walce o zdrowie , lepsze samopoczucie i odzyskaną wiarę że jeszcze ...

Ela

Poznaj inną historię

Próba nie strzelba- 14 kg w 6 miesięcy

Nazywam się Barbara i mam 41 lat, odkąd sięgam pamięcią zawsze miałam problemy z tuszą. Gdy byłam młodsza łatwiej było mi zrzucić zbędne kilogramy, lecz z biegiem lat stawało się to coraz trudniejsze- co gorsza ja w ogóle nie dopuszczałam do siebie myśli, że mam problem, sądziłam, że wyglądam dobrze. Moment przełomowy nastąpił, gdy moja waga zaczęła zbliżać się do 90 kg- pojawiły się problemy z wyjściem na trzecie piętro, miałam tak wielką zadyszkę jakbym pokonała dwa razy więcej pięter. Doszły problemy z ubiorem- noszenie rozmiaru 48 powodowało, że nie mogłam założyć tego co mi się podobało, wówczas zrozumiałam, że problem jednak jest.

czytaj więcej

Chcesz schudnąć? Dobry Dietetyk ci pomoże!

  • Kobieta

Do poradni dietetycznej Pani Agnieszki Filip trafiłam z polecenia koleżanki. Wiele razy próbowałam schudnąć, ale bez większych efektów. Wreszcie zrozumiałam, że nie poradzę sobie sama, a z rosnącą nadwagą przybywało kłopotów ze zdrowiem. Odchudzanie z „Dobrym Dietetykiem” rozpoczęłam 6 lutego 2016 roku. Na polecenie Pani Agnieszki wykonałam odpowiednie badania, po czym otrzymałam zalecenia odnośnie trybu życia oraz opracowany specjalnie dla mnie program żywieniowy (ze składnikami i sposobem przygotowywania potraw). Było rewelacyjnie: spożywałam 5 posiłków dziennie o określonych porach. Dieta była bardzo urozmaicona, smaczna, były nawet desery i w ogóle nie byłam głodna.

Dieta?! Nie, to zmiana stylu życia

Przyznam szczerze, że nie czułam, iż byłam na diecie. Nauczyłam się z pomocą Pani Agnieszki zasad dobrego żywienia i poznałam naprawdę wiele przepisów na smaczne potrawy. Przepisy są bardzo proste, nie wymagają zbyt dużo czasu: około 20 min. zajmuje przygotowanie posiłku. Najwspanialszą zaletą diety jest to, że nie jest się głodnym i chudnie się bardzo skutecznie. W efekcie w ciągu 6 miesięcy schudłam 27 kilogramów i czuję się świetnie, a dobre nawyki żywieniowe zostały i weszły mi w krew. Do osiągnięcia takiego efektu na pewno przyczynił się zalecany przez Panią Agnieszkę wysiłek fizyczny. Codziennie przez godzinę uprawiałam Nordic Walking lub pływałam. Nauczyłam się traktować uprawianie sportu jako relaks, a nie przykry obowiązek. Jestem niezwykle wdzięczna, iż mogłam korzystać z pomocy Pani Agnieszki. Spotkania odbywały się w bardzo przyjaznej atmosferze, nie czułam się skrępowana. Podczas spotkań dokonywana była kontrola składu ciała, która bardzo dokładnie pozwalała analizować moją budowę i wskazywała newralgiczne punkty wymagające poprawy.Jestem żywym dowodem na to, że w każdym wieku można zmienić swój sposób żywienia i zyskać dużo ładniejszą sylwetkę. Jestem bardzo zadowolona i szczęśliwa, że trafiłam pod opiekę Pani Agnieszki. Jest ona wspaniałą osobą, ale przede wszystkim bardzo dobrym specjalistą w dziedzinie dietetyki. Dietę dobiera indywidualnie z niezwykłą starannością. Odpowiada na wszelkie pytania i rozwiewa różne wątpliwości. Każdemu, kto chciałby zmienić nawyki żywieniowe i schudnąć (bez suplementów, odżywek i magicznych proszków) z całego serca polecam poradnię „Dobry Dietetyk".

 

Wypowiedź dietetyka prowadzącego, Pani Agnieszki Filip z Poradni Dobry Dietetyk w Leżajsku

Pani Kazimiera do mojej poradni trafiła w lutym. Na pierwszej wizycie Pani Kazia miała dużo wątpliwości czy da sobie radę, czy wytrzyma i nie chciała mi wierzyć, że to nie będzie dieta, tylko zmiana nawyków żywieniowych, z którymi będzie jej tak dobrze, że tak już zostanie na zawsze. Ani się nie obejrzałyśmy minął pierwszy miesiąc, waga pokazała ponad 3 kg na minusie. Z każdym kolejnym miesiącem nasza terapia nabierała tempa i sukcesywnie ubywało 4- 5 kg miesięcznie. Aż minęło pół roku, trzeba było zacząć wymieniać garderobę, bo okazało się, że to już 27 kg mniej. Wraz z ubywającymi kilogramami widziałam jeszcze większą determinację i coraz szerszy uśmiech na twarzy Pani Kazimiery, co przekładało się również na moją satysfakcję. Co więcej Pani Kazia starała się również swoje otoczenie zarazić entuzjazmem do nowego stylu życia.  Życzę wszystkim tak sumiennych, zdeterminowanych i oddanych pacjentów. A pacjentom wiary we własny sukces, bo każdemu może się udać! 

POKAŻ